Zagraliśmy pierwsze skrzypce.

16 10 2012

Gdy w 2006 roku Matchroom wycofał się z projektu World Pool League trudno było uwierzyć, że do Polski przywędruje jakaś duża telewizyjna impreza. Były wprawdzie mistrzostwa Europy ( Nations Cup 2009,2010) i mistrzostwa świata juniorów (2011), ale takiej oglądalności jak imprezy robione przez Brytyjczyków nie miały.  Mamy wszyscy świadomość, że światowa , prestiżowa impreza kosztuje.  W naszych warunkach zgromadzenie kwoty na realizację telewizyjną, hotele, transport, nagrody itp jest niestety niemożliwe. Gdy otrzymałem więc propozycję z Londynu szybko wspólnie z Grzegorzem Kędzierskim zacząłem liczyć koszty. Po długich  rozmowach postanowiliśmy zaryzykować.  Ekipa z Matchroom przyjechała na rekonesans …. a potem zaczął się gorący okres.  Nie ukrywam, że w ostatnich dwóch tygodniach do imprezy spaliśmy mało, a stres trochę zdrowia nam zszarpał. Poza pieniędzmi baliśmy się o to na ile damy sobie radę z wymogami telewizji oraz …. czy będzie publiczność.  Ostatecznie wyszło wspaniale, a wynik sportowy przesunął nas na światową górną półkę. Miło było widzieć radość w oczach kibiców i osłupienie na twarzy Karola Skowerskiego, który jeszcze kilka minut po wygraniu finału był w potężnym szoku.  Mam już relację z finału na DVD i oglądałem reakcję Karola  kilka razy. To niesamowity widok.  W kadrze jest też absolutnie smutna twarz Mateusza Śniegockiego. Myślę, że gdyby przed turniejem ktoś Mateuszowi dał drugie miejsce, to  przyjąłby to w ciemno. Myślę, że gdyby przegrał z kimś ” obcym”, to też byłoby inaczej.  Stało się jak się stało i mamy wyłącznie powody do zadowolenia.  Ze swej strony chciałbym serdecznie podziękować wszystkim współtwórcą imprezy.  Dziekuję w imieniu własnym i Grzegorza - prezesa PZBil naszym najbliższym współpracownikom: niezastąpionej Izabeli Gajek, Marcie Pasek, Magdzie Kielin , Jackowi Głąb, Mateuszowi Stefańczykowi,  Mateuszowi Czyżowi i Dianie Koniecznej.  Oddzielnie dziękujemy mojej córce Marcie, która wzięła urlop by zostać wpuszczoną na spienione wody telewizyjnej konferansjerki i współpracy z ekipą realizującą transmisję. Dziękujemy Michałowi Kozłowskiemu za ufundowanie cudownego prezentu dla szefowej produkcji i Grzegorzowi Nowakowi za sfinansowanie reklamy na bilbordach.  Tylko pozytywnie mogę się wypowiedzieć o personelu Hali Legionów, który wspaniale współpracował.  W trudnym momencie pomógł nam Alojzy Sobura ( WDK) , a program artystyczny zorganizowała Anna Główka  (MDK).  Osobne podziękowania składam opiekunom i młodzieży z uczniowskich klubów sportowych, którzy zaszokowali Matchroom i zawodników wspaniałymi gadżetami tworzącymi oprawę fan klubów poszczególnych graczy. Bez Was ten turniej byłby mniej barwny. Osobiście dziękuję moim kolegom ze Słowacji oraz Czech, którzy licznie przyjechali oglądać bilardowe gwiazdy. Mam nadzieję, że wszyscy razem bawiliśmy się wspaniale i sportowe wrażenia na długo pozostaną w pamięci.  Nie mogę pominąć wkładu dwóch osób: prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego i dyrektora departamentu sportu, kultury, promocji…. Jacka Kowalczyka, którzy pod koniec roku budżetowego znaleźli środki, aby pomóc nam finansowo przeprowadzić World Pool Masters.  Matchroom zaryzykowało współpracę z nami mając jedynie zewnętrzne referencje. Cieszę się, że jeszcze kilka dni po imprezie niemal codziennie dziękują mi za super turniej.  Żegnając się z Brytyjczykami wyraziłem wolę dalszej współpracy.  Jeżeli finansowo damy radę, to mam nadzieję, że jeszcze coś fajnego w Polsce się wydarzy.


Opcje

Info

Odpowiedz

Musisz być zalogowany aby komentować