Czy będzie telewizja ?

27 11 2012

Trwają intensywne rozmowy w sprawie prezentacji polskich imprez bilardowych w telewizji. Działania idą dwutorowo. Po wstępnych konsultacjach mamy pozytywny klimat w Paryżu. Tam jest siedziba EUROSPORT.  Jednocześnie World Pool Masters pobudziła krajowe media i mamy sygnał, że większa prezentacja w TV jest możliwa. Oczywiście to nie jest za darmo. Za realizację będziemy musieli zapłacić.  Jeżeli obie ścieżki zostałyby przetarte to ciekawe czy znajdziemy na to pieniądze.



Mistrzowie Rosji

21 11 2012

Tradycyjnie w końcu roku odbyły się Mistrzostwa Rosji w Pool Bilard.  Rywalizacja była przeprowadzona w 4 odmiany gry, oddzielnie dla mężczyzn i kobiet. Wśród panów numerem 1 został Ruslan Chinakov zwyciężając w odmiany 14/1, 8-bil i 10-bil. Tylko w 9-bil lepszym okazał się Konstantin Stiepanov. W kategorii kobiet złote medale podzieliły między sobą Anastasia Nachayeva ( 14/1 , 8-bil) Natalia Sieroshtan (  9-bil ) i Daria Sirotina ( 10-bil). Rezultaty: Mężczyźni  14/1  1. R. Chinakov ( Moskwa) ; 2. Y. Buslayev  (Chernovec) 3. A. Kuzniecov (Chernovec) i M. Dudaniec ( Moskwa),10-bil 1. R. Chinakov ( Moskwa), 2. V.Pavluhin ( Władywostok), 2. A. Kuzniecov (Chernovec) i K. Stiepanov ( Moskwa), 8-bil 1. R. Chinakov ( Moskwa), 2. A. Artemyev ( St. Petersburg), 3. K. Stiepanov ( Moskwa) i S. Lucker ( Moskwa), 9-bil  1. K. Stiepanov ( Moskwa), 2. R. Chinakov ( Moskwa), 3. O. Sachkov ( St. Petersburg) i Y. Plishkin ( Ekaterynburg). Kobiety  14.1 -  1. A. Nachayeva ( Perm) 2. N. Sieroshtan ( Moskwa) 3. D. Sirotina ( Tumen) i K. Tkach ( Moskwa) 10 bil - 1. D. Sirotina ( Tumen); 2. A. Mazhirina ( Moskwa) , 3. A. Nachayeva ( Perm) i N. Sieroshtan ( Moskwa).8-bil  - 1. A. Nachayeva ( Perm), 2. N. Sieroshtan ( Moskwa). 3. A. Mazhirina ( Moskwa) i K. Tkach ( Moskwa), 9-bil - 1. N. Sieroshtan ( Moskwa), 2. A. Mazhirina ( Moskwa), 3. A. Nachayeva ( Perm) i A. Nochvina ( Moskwa)



Panie zakończyły sezon

15 11 2012

Zakończył sie pierwszy po przerwie sezon europejskiej rywalizacji kobiet.  Na wniosek Polski, Rosji, Ukrainy, Bułgarii, Estonii  i Słowacji Europejska Federacji Bilardowa (EPBF) wznowiła cykl turniejów dla kobiet. W końcowym rankingu znalazło się 129 zawodniczek. Zwyciężczynią została Rosjanka Natalia Sierożtan ( 3.197 pkt). Miejsca na podium wywalczyły także : Caroline Roos ( Szwecja) 3.161 pkt i Sandra Baumgartner (Austria) 2.849 pkt.  Najwyżej notowane Polki, to Katarzyna Wesołowska - 9. miejsce ( 2.253 pkt) i Oliwia Czupryńska - 12. miejsce ( 2.120 pkt).  W rankingu jest jeszcze 5 innych naszych zawodniczek, ale nie weszły do pierwszej pięćdziesiątki ( głównie za sprawą małej ilości startów) : Kinga Stawarz - 64 m-ce; Izabela Łącka - 70. m-ce; Agata Sokołowska-Krawet - 84. m-ce i Agata Sidło - 119 m-ce.  W sezonie 2012 bilardzistki zbierały punkty z 8 turniejów. W tym były liczone wyniki 3 odmian mistrzostw Europy. 

Kilka lat temu , z powodów ekonomicznych, zlikwidowano rywalizację kobiet. Na skutki nie trzeba było długo czekać. Za wyjątkiem Jasmin Ouschan i pań które wyemigrowały do USA żadna inna europejska bilardzistka nie liczyła się w światowej rywalizacji. Teraz przychodzi odbudowywać konsekwencje błędnej decyzji.



Unikalna Akademia

14 11 2012

Pierwsza polska książka szkoleniowa ” Bilardowa Akademia”, którą napisałem w 2005 roku nadal wzbudza duże zainteresowanie. Niestety kilkutysięczny nakład został wyczerpany i chętni do zakupu odchodzą z kwitkiem.  W Mak Marketing pozostało kilkadziesiąt egzemplarzy wydania w języku niemieckim i rosyjskim.  Ponieważ Akademia jest zbiorem testów i plansz kontrolnych więc przy odrobinie wyobraźni można  ćwiczenia wykonywać. Tym, którym będzie ciężko zrozumieć zadania postaramy się pomóc. 

Ps. w kilku klubach są jeszcze niesprzedane egzemplarze ( wiemy, że tak jest w Pino Dębica).



WiK POL TOUR 2012 za nami

6 11 2012

Osiemnasty sezon rozgrywek  Grand Prix Polski dobiegł końca.  W 2012 roku zawodnicy rywalizowali w Katowicach, Kielcach, Warszawie, Środzie Wielkopolskiej/Poznaniu; Gdańsku, Dębicy i Łodzi. Po tych imprezach łącznie w rankingu widnieją nazwiska 292 osób.  Sumarycznie WiK POL TOUR zgromadził 709 osób.  To niezły wynik. Najliczniej było w Katowicach ( 123 os.), Kielcach (120 os) i Wielkopolsce ( 116 os).  Oczywiście są to cyfry znacznie niższe od tych prezentowanych na koniec sezonów 2009 czy 2010, ale działamy w zdecydowanie innych warunkach.  Bilard, jak każdy biznes, aktywnie reaguje na to co dzieje się w gospodarce. Silnie odczuwają to kluby, polski związek i organizatorzy imprez. Z resztą spójrzmy na Europę.  Gdzie czasy, że 300 osób grało w EURO TOUR-ach.  Teraz jest ich poniżej 150.  Bardzo często rozmawiam o przyszłości sportowego bilarda, a tym samym cyklu WiK POL TOUR.  Generalnie prezentowane jest kilka problemów.  Pierwszy to zasięg - wilkość i dostępność. Krajowa czołówka niechętnie grywa ze słabszymi. bardziej odpowaidałby jej wariant wyizolowania najlepszych i większej opieki nad nimi.  Polski Związek Bilardowy i pozostali dobrze wiedzą, że gra z najlepszymi mocno wspiera rozwój. Mamy zatem dwa przeciwstawne punkty widzenia.  Drugi problem to warunki techniczne imprez i pytanie co można zmienić ? Żyjemy w określonych realiach. Główną bazą turniejową są kluby. Wielkie podziękowania dla ich właścicieli, że chcą oddawać je do dyspozycji, wymieniać sukno przed turniejami i udzielać niewielkiego finansowego wsparcia.  Dla każdej racjonalnie myślącej osoby jest logiczne, że ich wydatki muszą zamykać się określonych kwotach.  Muszą być ekonomicznie uzasadnione. Nie jest tajemnicą, że wymiana sukien w klubie który ma 10-16 stołów, to koszt ( w zależności od rodzaju sukna) od 6.000 zł do 13.000 złotych.  Producenci nie są w stanie dawać sukna czy bil na tak wielką ilość imprez organizowanych na świecie. Tak znane firmy jak Iwan Simonis czy Aramith mogą przeznaczyć kilka procent z obrotu na taką promocję. To wystarczy na współpracę z federacjami światowymi, kontynentalnymi i pojedyncze przypadki wsparcia działań narodowych.  Przykładowo, Aramith będący w trudnej sytuacji finanowej od kilku lat, ( ostatecznie zakupiony przez Simonisa)  ograniczył współpracę do minimum.  Ostatni raz dostaliśmy na Dynamic Best kilka kompletów bil z początkiem  2010 roku.  Nie ma także firm mogących zaoferować dostawę dobrej klasy stołów na  kilka imprez.  Światła w tym tunelu za bardzo nie widać.  Oczywiście można ograniczyć ilość imprez np. 4 w roku i spróbować je zrobic lepiej, ale co to za sport, który raz na kwartał daje zawodnikom szansę na rywalizację.   Ostatnim dużym problemem są pule nagród. Ile powinno się płacić ? Otóż rynek wycenia produkt. Dla żyjącego w Afryce równikowej zimowy płaszcz jest tyle wart co dla eskimosa kąpielówki.  Dla tych, którzy są zainteresowani promocją poprzez bilard nasza dyscyplina tez ma określoną wartość. Nikt nie zapłaci więcej niż dyktuje to rynek. Jeżeli to zrobi, to tylko raz i będzie żałował.  Na filantropów nie ma co liczyć. Nasza wartość jest odwzorowaniem naszej atrakcyjności. Za każdym razem, gdy rozmawiamy o pieniądzach  zadajmy więc sobie pytanie co mamy do zaoferowania ? Gdzie bilard może być potrzebny samorządowcom czy biznesmenom ?  Pozostawię te pytania do Waszych przemyśleń.  Wspólnie z partnerami podczas WiK POL TOUR  wypłaciliśmy nagrody gotówkowe w wysokości około 44.600 złotych.  Na zwycięzcę rankingu czeka także samochód osobowy i starty w cyklu Euro Tour i Dynamic Best w 2013 roku. To będzie jakieś 11-12 imprez.  To będzie dodatkowo ponad 50.000 złotych !!!! Do nagród dojdą puchary i medale ( bo za nie także trzeba zapłacić ). Mogę więc powiedzieć, że produkt pod nazwą WiK POL TOUR daje grającym prawie 100.000 złotych !!!



Kreml w wielkim stylu.

5 11 2012

Zakończył się kolejny turniej o puchar Kremla. Było z wielką pompą.  Oczywiście dominowała piramida, w którą zagrało ponad 200 osób. W poola zebrało sie ok. 80 zawodników i co przykre niestety niewiele gwiazd. Ze znanych twarzy byli: R. Souguet, N. Feijen, N. van den Berg i nasi.  Kilku znanych pertraktowało, że gdyby im kupić bilety i zapewnić hotel, to może by przylecieli.  “No cóż jeżeli uzgodnimy, że z tych 50.000 USD przeznaczonych na pulę nagród zabierzemy z 10.000 i kupimy bilety gwiazdom, to zgoda. Ale w innym wypadku, to byłoby nieuczciwe wobec pozostałych” skomentował Lev Jaroslavtsev z Moskwy.   Niestety ponownie nie popisała się federacja europejska, która zebrała pieniądze za sankcjonowanie turnieju, a potem wysłała jednego e-maila przypominającego o turnieju i tyle. Pamiętam jak kilka miesięcy temu jej szef zapewniał, że jak zapłacą sankcję dla EPBF, to osobiście zaangażuje się ze wsparciem turnieju.  Pomoc najwyraźniej polegała na tym, że 4 dni po Pucharze Kremla wpisał do kalendarza European Open. To turniej kosztowny z dobrą pula nagród. Dla tych wszystkich, którzy muszą kontrolować swoje wydatki dwa grzybki w barszcz, to za dużo. Kto na tym wygrał ? Nikt.  Ogólnie mogę się cieszyć, że w finale moskiewskiej imprezy zagrali dwaj zwycięzcy Dynamic Best of the East, zawodnicy, którym start dofinansowała  European Billiard Council - M. Śniegocki i D. Grabe(EST).