Historyczny obóz

15 07 2008

Po raz pierwszy w historii polskiego bilarda odbył się zagraniczny obóz szkoleniowo-wypoczynkowy. Organizatorem była moja firma Mak Marketing i Agencja Turystyczna GOLD TOUR. Zabawa była przednia. Młodzi bilardziści mieszkali w hotelu w miejscowości Czernomorec, a trenowali w pięknym 4-gwiazdkowcu ( Martinez) w Sozopolu. Sozopol to malowniczo położone miasto o historii sięgającej XIV wieku. Zabytkowe uliczki, kafejki i cudowna panorama na wody Morza Czarnego tworzą niesamowity urok. Nasi juniorzy zwiedzali je popołudniami po zajęciach sportowych. Korzystali także z kąpieli w ciepłej morskiej wodzie i opalania na piaszczystych plażach.

Ciekawym punktem pobytu był towarzyski mecz z czołowymi zawodnikami Bułgarii. Polacy przegrali to spotkanie 5:9, ale przecież wśród uczestników obozu tylko kilka osób można zaliczyć do krajowej,młodzieżowej czołówki. A gospodarze wystawiali także seniorów. Wynik tego spotkania jest jednak drugorzędny. Ważne jest, iż dla dużej grupy młodzieży nadarzyła się pierwszy raz okazja sprawdzenia się z zawodnikiem z innego kraju. Młodzi zagrali także w Dynamic Billard Best of the East - Bulgaria Open 9-ball. Kilku z nich awansowało nawet do rundy pucharowej. To już powód do satysfakcji. Nad obozowiczami pieczę sprawował trener kadry juniorów Dariusz Kobacki. Czy odkrył nowe talenty nie wiem, ale z pewnością uzyskał dużo informacji o młodych zawodnikach.  Pomysł zagranicznego obozu bardzo się spodobał. Dziękuję uczestnikom za wspaniałą atmosferę, rodzicom za zaufanie nam jako organizatorom, a wszystkim którzy pomogli go przyprowadzić dziękuję za współpracę. Jak jest tak dobrze, to chyba trzeba będzie to powtórzyć za rok. Może w Bułgarii, może gdzie indziej.


Opcje

Info

Odpowiedz

Musisz być zalogowany aby komentować