Simonis w Polsce

28 04 2008

Na zaproszenie Mak Marketing w Polsce gościł manager belgijskiej firmy Iwan Simonis S.A. Jean-Francois Schmitz. Dla każdego kto interesuje się bilardem nazwa Simonis jest znana - najlepsze sukno na świecie. Belgowie zaczęli je tkać ponad 300 lat temu. Dzisiaj wyłącznie na Simonisie gra się mistrzostwa świata, Europy, Azji i kilkaset mniejszych turniejów. W Polsce Simonis jest oficjalnym suknem mistrzostw kraju i I ligi. Każdy kto chce marzyć o sportowych sukcesach wie, że musi na tym suknie trenować. Gość z Belgii w rozmowie ze mną analizował sytuację w sporcie bilardowym w Polsce i Europie Wschodniej. Ustaliliśmy, że sukno Simonis będzie oficjalnym suknem Grand Prix Polski WiK POL TOUR.  Wiele w tej sprawie nie trzeba zrobić. W większości najlepsze polskie kluby mają to sukno. Tam gdzie jeszcze nie ma Simonisa postaramy się to zmienić. Myślę, że warto, bo poziom jaki prezentują najlepsi nasi zawodnicy wymaga aby grali na suknie najwyższej klasy.

Marcin


Opcje

Info

2 Odpowiedzi do “Simonis w Polsce”

30 04 2008
www.eurotech (09:06:38) :

Bardzo się cieszymy Panie Marcinie na wiadomość, że Simonis będzie
oficjalnym suknem Grand Prix Polski. Czy klubom, w których będą
prowadzone rozgrywki sukno to zostanie przekazane za darmo? Z tego co
nam wiadomo taka właśnie powinna być praktyka wobec klubów, w których
rozgrywane są mistrzostwa Polski, jako że, wg słów wspomnianego wyżej
Pana Jean-Francois Schmitza, w tym własnie celu jest przekazywana Panu
odpowiednia ilość sukna Simonis ZA DARMO. Pytamy, ponieważ dotarły do
nas słuchy, iż sukno to nie trafia w całości na cel jaki został mu
przeznaczony, a co więcej, jest podejrzenie, że jest ono przez Pana po
prostu sprzedawane. W dodatku, sprzedawane bez faktury lub paragonu, za
to po cenie niższej niż może zaproponować konkurencja. Jako firma na
pewno nie jest Pan w stanie zaoferować aż tak atrakcyjnej ceny, gdyż wg
polityki firmy Siomonis dystrybutorzy z całego świata kupują sukno po
tej samej cenie i jest dosłownie tylko kilka firm, największych hurtowni
na świecie, które mają lepsze ceny. Właśnie ta informacja, przekazana
nam przez Pana Schmitza podczas jego wizyty w naszej firmie, skłoniła
nas do refleksji nad sprawą.

30 04 2008
marcin (10:45:52) :

Witam,
bardzo lubię takie e-maile napisane przez zaprzyjaźnione firmy. Zawsze coś ciekawego człowiek się dowie. Autor standardowo się nie podpisuje, bo snując spekulacje często przekracza pewne granice. Można sobie wyczytać, że doszły do niego jakieś “słuchy”czy że ktoś lepiej zna kontrakt pomiędzy mną a Simonisem. To drugie jest szczególnie fajne, bo być może w niektórych firmach istnieje praktyka, iż o biznesowych ustaleniach każdy opowiada każdemu. Obawiam się jednak, że nie jest to światową normą. Nie wiem jakie ceny mają Państwo na sukno Simonis, ale zapewniam, że u Belgów nie wszyscy mają równe. Jeżeli macie gorsze, co z naturalnych powodów jest oczywiste ( mam po prostu dłuższą współpracę, więcej wspólnych przedsięwzięć zrobiłem z Simonisem itp.) to spekulacje możecie odłożyć.
Jeżeli chcecie się powołać na strategię Belgów, to jest ona prosta. Generalne kontrakty z kluczowymi biznesowymi partnerami oraz organizacjami przygotowującymi wielkie wydarzenia sportowe. Stąd Simonis jest na mistrzostwach świata, mistrzostwach kontynetów czy m.in w Dynamic Billard Best of the East. Bardzo rzadko zawierane są kontrakty lokalne obejmujące akcje krajowe. Przez pewnie czas taką umową miał PZBil i dotyczyła 8 kuponów sukna na mistrzostwa kraju. Związek przekazywał je firmie WiK i tyle. Obecnie takiego kontraktu nie ma. Sukno to w ramach porozumienia pomiędzy PZBil i Mak Marketing zostanie bezpłatnie przekazane przez moją firmę. Jeżeli chodzi o tzw. rozdawnictwo to firma Simonis jest jego największym wrogiem. “Jeżeli rozdamy sukno wszystkim, to kto je kupi ?” to dokładna wypowiedź J-F. Schmitz, którą cytuje po swoich przełożonych. Wykładnia klarowna i oczywista. Jakie warunki zakupu sukna otrzymają organizatorzy WiK POL TOUR pozostanie pomiędzy stronami realizującymi przedsięwzięcie. Sprawę tą , podobnie jak np. możliwość zakupu stołu WiK Olimpic regulują umowy. Z pewnością jest to bardzo korzystne dla klubu.
Gdy na polskim rynku sportowym zaczynałem promować sukno Simonis można je było znaleźć na 2-3% stołów klubowych. Dzisiaj każdy kto chce dobrze przygotować zawodników wie, iż muszą oni na tym suknie grać. Oceniam. że praca dała efekt i dzisiaj 50% stołów ma to sukno. Dodajmy, iż osiągnęliśmy rewelacyjne rezultaty sportowe. Polscy zawodnicy - seniorzy i juniorzy, wywalczyli ponad 80 medali w mistrzostwach świata i Europy. Wygląda na to, że wszystko układa się w logiczną całość.

Pozdrawiam

Marcin

Odpowiedz

Musisz być zalogowany aby komentować