Blog Marcina Krzemińskiego

Bardzo się cieszę, że wymyślony przez mnie projekt Międzynarodowej Bilardowej Akademii systematycznie się rozwija.  Historią jest nasza wizyta w Izraelu i goszczenie młodzieży ze Słowacji. W najbliższy piątek do Pardubic wyjeżdża 12. juniorów wraz z opiekunami. Za wyjątkiem Wiktora Zielińskiego, który jedzie “prywatnie” , pozostałe osoby jadą dzięki wsparciu samorządów. Stowarzyszenie European Billiard Council przy współpracy z klubami pozyskało na ten wyjazd środki z samorządu Wiślica, Morawica, Dębica oraz Marszałka Województwa Świętokrzyskiego.  Z Kielc wyjeżdża autobus zabierający 17 osób.  Szefem ekipy jest Izabela Gajek - wiceprezes EBC, sekretarz generalny PZBil, a zastępcą Paulina Ząbek - kierownik biura EBC. Ona odpowiada za wszystkie sprawy techniczne.  W naszym teamie jest także Piotr Kędzior - selekcjoner kadry juniorów, który chce wzbogacić swoją wiedzę o poziomie sportowym naszych południowych sąsiadów oraz zobaczyć  występ polskiej młodzieży.   W Pardubicach EBC organizuje EBC Junior Cup ( dawny Memoriał Kretschmara).  Łącznie zagra tam 35 zawodników z Polski, Słowacji i Czech.

Jako trener kadry serdecznie gratuluję zawodnikom, ale także kierownictwu Polskiego Związku Bilardowego otrzymania decyzji o stypendiach sportowych dla medalistów mistrzostw Europy. Jak poinformowało biuro PZBil łącznie Ministerstwo przyznało na ten cel ponad 48.000 zł. Nie są to jednak wszystkie pieniądze. Związek dostał także decyzję o jednorazowych nagrodach Ministra Sportu. Przyznawane są one jednorazowo za zdobyty medal. Łącznie wynoszą ponad 23.000 zł. Razem daje to ok. 72.000 złotych.

Zgodnie z decyzją MSiT mistrzyni Europy Katarzyna Wesołowska otrzyma miesięczne stypendium w 2014 roku w wysokości 1.725 zł, a wicemistrzyni Europy Oliwia Czupryńska 1.035 zł. Każdy z trójki brązowych medalistów : Mateusz Śniegocki, Mariusz Skoneczny i Tomasz Kapłan otrzymywać będzie 920 zł miesięcznie.  Nagrody jdnorazowe wynoszą ; Kasia 7.762 zł, Oliwia -5.175 zł, a panowie po 3.450 zł.  Jak pamiętamy w ubiegłym roku minister J. Mucha postanowiła, że sporty z III koszyka nie dostaną w tym roku żadnych środków.  Intensywne przykonywanie o naszym dorobku nowego ministra zaowocowało zmianą tej decyzji. PZBil w tym roku tylko na mistrzostwa Europy seniorów na Cyprze i juniorów w Słowenii wyda ok. 100.000 zł. Niestety nie wystarczy środków na wiele innych działań.  Sytuacja w Polsce jest o tyle komfortowa, że tylko nieliczne związki narodowe mają wywalczone dla kadrowiczów dofinansowanie i stypendia.  Np Węgrzy , uczestniczący w mistrzostwach Europy na Cyprze 100% kosztów pokryli sami, a za koszulkę kadrową musieli zapłacić federacji 10 euro. Dużo związków pokrywało od 20% do 50% kosztów udziału zawodników. Dla nas ten koszt na osobę wyniósł 7.500 zł.

Baltic League  

W państwach bałtyckich ruszyła kolejna edycja Baltic League, czyli cyklu turniejów w pool bilard. Pierwszy turniej odbył się w Kownie, a zwycięzcą został Konrad Piekarski, który współnie z Jackiem Jarno, Maciejem Trudnowskim oraz Krzysztofem Tymińskim pojechali na Litwę.  Miłym akcentem było umieszczenie przez na plakacie imprezy zdjęcia Ewy Bąk. Ewa z przyczyn zawodowych nie mogła pojechać na turniej ale obiecała, że pojawi się na jednej z imprez tego cyklu.

Uniwersalny Koniar

W Mistrzostwach Słowacji  w Snookera ( podobnie jak w pool bilard) znaleźli się dwaj dobrze znani nam zawodnicy: Jaroslav Polach i Jakub Koniar. Ponownie lepszy był Koniar.

Sukces po 21 latach

Po 21 latach działania Słowacki Związek Bilardowy doczekał się medalu w mistrzostwach Europy w pool bilard. Sprawcą niespodzianki był Jakub Koniar. Jakub w finale odmiany 8-bil przegrał z N. van den Bergiem z Holandii.

Memoriał Haviera w Rużomberku

Jurek Petr został zwycięzcą turnieju dla seniorów ( powyżej 40 lat), który cyklicznie jest organizowany na cześć tragicznie zmarłego bilardzisty słowackiego Romana Haviera.   Z Polski w imprezie zagrał Kamil Kapołka.

Fatalna sytuacja na Ukrainie.

Zła sytuacja polityczna na Ukrainie spowodowała, że ludzie chowają pieniądze na czarną godzinę i sektor kultury-rozrywki znalazł się w bardzo trudnej sytuacji.  Na Ukrainie z braku klientów padają kolejne kluby bilardowe. Starty firm sięgają do 15.000 dolarów miesięcznie.