Blog Marcina Krzemińskiego

Austria (1) - Jasmin Ouschan Canada (1) - Tyler Edey China (1) - Fu Jianbo  Chinese Taipei (Taiwan) (1) - Ko Pin-yi  England (5) - Darren Appleton, Allison Fisher, Mark Gray, Imran Majid, Daryl Peach  Finland (1) - Mika Immonen  Germany (2) - Thorsten Hohmann, Ralf Souquet  Holland (1) - Niels Feijen  India (1) - Raj Hundal  Korea (1) - Yu Ram Cha  Malta (1) - Tony Drago  Philippines (5) - Francisco Bustamante, Dennis Orcollo, Alex Pagulayan, Efren Reyes, Lee Van Corteza  Poland (1) - Mateusz Sniegocki  Spain (1) - David Alcaide  Sweden (1) - Marcus Chamat  USA (8) - Johnny Archer, Corey Deuel, Oscar Dominguez, Dennis Hatch, Rodney Morris, John Schmidt, Shane Van Boening and Charlie Williams 

Ostatnie zobowiązania Mak Marketing wobec sportowców zostały wypełnione. Zgodnie z regulaminem WiK POL TOUR 2009 zwycięzca, czyli Mateusz Śniegocki wyjechał z Łodzi nowym Oplem Corsą. Tomek Kapłan, zajmując drugie miejsce w rankingu zabrał z Kielc nowoczesny 37-calowy telewizor, a najlepsza zawodniczka cyklu Kasia Wesołowska dostał kino domowe. Ostatnim obdarowanym był Konrad Piekarski. Junior z Sokółki także otrzymał kino domowe. Taką nagrodę Media Expert przygotowało dla najlepszego juniora grającego w WiK POL TOUR.  Wokół tego wyróżnienia powstało małe zamieszanie. Sporo osób nie doczytało,iż nagroda przysługuje juniorowi, ale takiemu który maksymalnie ma 17 lat. Stąd też jako zwycięzcę wymieniano Bartosza Rozwadowskiego. Bartek jednak magiczną 17-tkę już przekroczył.  Musiał zatem ustapić miejsca koledze.  Wszystkim nagrodzonym w imieniu własnym oraz sponsorów serdecznie gratuluję.

Rok 2010 Krzysztof Drąka rozpoczął mocnym akcentem. W Łodzi wygrał zawody WiK POL TOUR i jest po raz pierwszy w życiu liderem ogólnopolskiej klasyfikacji. Tym samym stoi na czele listy walczących o Chevroleta Spark, który jest główną nagrodą dla zwycięzcy rankingu 2010.  Pamiętam Krzyśka jak z Ósemką Rzeszów, w połowie lat 90-tych , zdobywał drużynowe mistrzostwo Polski. Wtedy team Janusza Stawarza był zdecydowanie najlepszy. W 15-latach POL TOUR Drąka raz był w finale.Wówczas przegrał. Teraz otworzył nową kartę w swojej sportowej historii. Zwycięstwo w WiK POL TOUR jest także największym indywidualnym sukcesem bilardzistów z klubu Bila Tarnów. W barwach tej drużyny Krzysztof gra od stycznia. Mamy zatem dobry start tego aktywnego klubu.

Po raz kolejny na podium staje Sławomir Nowak. Niestety znowu przegrywa w można rzec najważniejszym meczu. A przecież miał w łódzkim finale dużą szansę na zwycięstwo.  W cieniu panów ciekawie rysuje się rywalizacja kobiet. Najambitniejsze doskonalą swoje umiejętności w zawodach z mężczyznami. Prawda jest taka: jeżeli junior wysoko plasował sie w WiK POL TOUR to przywoził medal z mistrzostw Europy juniorów. Jeżeli w największej otwartej, krajowej rywalizacji panie będą gromiły kolegów, to możemy liczyć na medal w ME. Austriaczka Jasmin Ouschan jest najlepszym przykładem.  W Łodzi o jedną partię lepsza okazała się Izabela Łącka. Wyprzedziła Katarzynę Wesołowską. Co ważne Iza i Kasia zwycięsko zakończyły fazę grupową wygrywając po 4 mecze. Jako sensancję należy uznać wiktorię K. Wesołowskiej nad Hubertem Łopotką, byłym kadrowiczem, wracającym do gry po rocznej dyskwalifikacji.  Dwa mecze wygrała także Kinga Stawarz. Wprawdzie nie awansowała do fazy pucharowej, ale zaznaczyła swój udział. A juniorzy? Jak zwykle groźni i ambitni. Osobiście najbardziej boję się o Marka Kudlika. On ma reprezentować nas w mistrzostwach świata juniorów w USA. Wprawdzie pojedzie tam także Monika Ząbek, ale w grze z kolegami raczej szans na medal nie ma. Marek natomiast wymaga cyklu przygotowań, bo dzisiaj według mnie nie dojrzał do tak wielkiej imprezy. Na Darku Kobackim i ojcu spoczywa zatem duża odpowiedzialność. Zadanie o tyle jest trudniejsze, iż minister sportu katastrofalnie obciął dotację PZBil na 2010 rok. trzeba zatem szukać i pieniędzy i pomysłu.

Dziękuję wszystkim osobom, które przesłały mi kondolencje w związku ze śmiercią mamy. Szczególnie gorąco dziękuję moim przyjaciołom, którzy przejechali kilkaset kilometrów aby uczestniczyć w pogrzebie. Bardzo cenię Waszą serdeczność i wrażliwość.

Z poważaniem

 Marcin Krzemiński

Ponownie dzięki wsparciu sponsorów mogę zaproponować zwycięzcy polskigo rankingu samochód osobowy.  ZPC “Brześć”, WiK, Konsalnet i Cleaner zadeklarowały swoje poparcie dla tej rewelacyjnej idei.  Tym razem naszym partnerem jest oddział kielecki POL-MOT AUTO, a nowy samochód, to Chevrolet Spark.  W chwili obecnej Chevrolet przygotowuje się do wprowadzenia tego nowego modelu na polskim rynku. Pierwsze egzemplarze znajdą się w salonach pod koniec lutego i wtedy realnie ruszy sprzedaż. Nasz samochód będzie w kolorze czerwonym.

Dzisiaj wiemy, że nowy Spark zdecydowanie różni się od dotyczczas sprzedawanego, przerobionego Matiza. Ma atrakcyjną stylistykę. Przeznaczony jest dla 5 osób. Chociaż na pierwszy rzut oka tego nie widać ma 5 drzwi. ( Klamki w tylnych drzwiach są wykonane jak w jednym z modeli Alfy Romeo).  Zużycie paliwa ok. 5 litrów, silnik 1,0 DOHC o mocy 68 KM. Auto wyposażone jest w ABS, przednie i boczne poduszki oraz kurtyny bezpieczeństwa, wspomaganie kierownicy i regulację wysokości fotela kierowcy. Fabrycznie posiada także system mocowania fotelika dla dziecka.  Maksymalna prędkość, to 154 km/godz.  Spark jest dłuższy od innych samochodów tej klasy takich jak: Kia Picanto, Hundai i10, Opel Agila, Toyota Aygo czy Citroen C 1.  Jest więc o co walczyć.

Informacja o wygraniu przez Mateusza Śniegockiego Opla Corsy szeroko jest komentowana w Europie. Otrzymałem wiele e-maili z gratulacjami. Na jednym z brytyjskich forów bilardowych oceniono fakt przyznania samochodu jako najlepszy pomysł w Europie. http://www.pro9.co.uk/html/viewtopic.php?topic=3210&forum=5&start=13 .

Jak widać ciągle stać nas na zaskakiwanie Starego Kontynentu.

W sobotę rozdano najbardziej prestiżowe wyróżnienia w polskim bilardzie. Jest mi niezmiernie miło, że z rąk prezesa PZBil otrzymałem statuetkę MAKS 2009 za organizację Drużynowych Mistrzostw Europy - Nations Cup 2009. Impreza jak pamiętamy odbyła się w czerwcu w Kielcach i była sportowo-organizacyjnym sukcesem. W ten sposób firma Mak Marketing dołączyła do elitarnego grona szczególnie zasłużownych. Dodajmy,  że w tamtym roku wręczono nam “Wyróżnienie”.

Jako organizatorzy Gali nagrodziliśmy także naszych najlepszych współpracowników i partnerów.  Statuetkę MAKS 2009 za współpracę przy organizacji turniejów: Dynamic Billard Best of the East , WiK POL TOUR i Junior Tour otrzymała łódzka firma Cleaner. Jej współwłaściciel Krzysztof Gardjas nie krył zaskoczenia.  Mile zaskoczyliśmy także “Wyróżnieniami”: Piotra Kędziora z Pino Dębica,  Świętkorzyski Urząd Marszałkowski, Green Club w Gdańsku, ZPC “Brześć” w Brześciu Kujawskim, Burmistrza Środy Wielkopolskiej, Urząd Miasta Kielce oraz Radosława Babicę.  Medalami za współpracę nagrodziliśmy: klub Bila Tarnów i  Stefana Kryszaka z UKS “Łabiszyn” z Łabiszyna.

Zgodnie z obietnicą najlepsza zawodniczka w cyklu Grand Prix Polski WiK POL TOUR Katarzyna Wesołowska otrzymała nagrodę dodatkową - kino domowe ufundowane przez Media Expert - Domgos Kielce.

Pomimo ciężkich warunków drogowych dotarło na Galę prawie 100 gości. Cieszymy się bardzo, że wspólnie ( do 4.00) wspaniale bawiliśmy się.

Już 9 stycznia w Kieleckim Centrum Bilardowym odbędzie sie kolejne spotkanie najlepszych klubów, sponsorów i sympatyków sportu bilardowego. Tradycyjnie wręczone zostaną najcenniejsze laury- Maksy 2009. Poznamy także zwycięzcę plebiscytu ” Zawodnik Roku”. Teoretycznie powinien nim być Mateusz Śniegocki, ale przecież w głosowaniu może zabraknąć obiektywizmu i górę wezmą patriotyzmy lokalne. Pożyjemy, zobaczymy.  Do Maksa z pewnością będą pretendowali sponsorzy Grand Prix Polski WiK POL TOUR oraz firmy ” zamieszane” w organizację Drużynowych Mistrzostw Europy. To bez wątpienia były największe i najtrudniejsze przedsięwzięcia. Z pewnością bez echa nie przejdą sukcesy w sporcie młodzieżowym. Kto dalej, tego nie zdradzę, ale kilka ciekawych kandydatur jest.

Na Gali ma być także wykonana propozycja czegoś na wzór hymnu PZBil. Oczywiście nie zabraknie noworocznych wróżb, popisów tańca i śpiewów karaoke.  Świętokrzyskie Stowarzyszenie Bilardowe nagrodzi także drużyny ze swojej Ligi Biznesu. 

Poprzednie Gale kończyły się ok. 5-6 rano. Czy w tym roku wystarczy sił na taki sam wyczyn?

Jak informowałem p. Wojciech P. z Wasilkowa przegrał sprawę sądową w Kielcach. Wyrok zapadł we wrześniu, ale dopiero teraz zapłacił zasądzoną na moją rzecz kwotę 1.457 zł.  Jak pamiętamy sprawa poruszała wątek bezprawnego używania znaków federacji międzynarodowych przy sprzedaży produktów. Szef ET Bilard zapowiadał odwołanie, ale nic takiego nie nastąpiło. Oczywiście nie będę występował o odsetki i uważam sprawę za zakończoną. Dodam tylko, że zapłata nastąpiła po upomnieniu, które złożyłem podczas rozprawy w sądzie w Białymstoku.