Nowy World Pool Masters

31 07 2009

Po 17 latach organizacji światowego turnieju mistrzów Matchroom Sport zmienia formułę zawodów. Dotychczas prawo gry otrzymywało 16 bilardzistów. Wyboru głównie dokonywał Matchroom. Pojedyńcze miejsca otrzymywały federacje kontynentalne. Dla przykładu EPBF miała miejsce tylko dla mistrza Europy w 9-bil. Tym razem w dniach 12-17.05.2010 roku w Las Vegas zagra 64 zawodników. W tej grupie 32 otrzyma zaproszenie na starych zasadach. Pozostałe 32 osoby będą wyłaniane w eliminacjach organizowanych w Europie, Ameryce i Azji. Pewniakami m.in.są: E. Reyes, S. van Boening, R. Souquet, D. Appelton, A. Pagulayan i N. Feijen. Pełną listę Matchroom ogłosi po podpisaniu kontraktu z zawodnikami. W grupie zaproszonych nie przewiduję miejsca dla Polaka. Pozostaną zatem eliminacje, które także odbędą się w Polsce. O szczegółach poinformuję natychmiast po sprecyzowaniu warunków przez Matchroom. Dzisiaj już wiem, że wpisowe wyniesie 100 euro. W Vegas w gwarantowanej puli nagród czeka 100.000 dolarów.



Nadal “bez pieniędzy”

17 07 2009

Za każdym razem, kiedy nasi zawodnicy startują w dużych międzynarodowych turniejach oczekujemy sportowo-finansowego sukcesu. Jak dotąd nic takiego nie nastąpiło. Były wygrane do kilku tysięcy euro lub dolarów, ale za każdym razem gdy była szansa na te ” ciekawsze” nagrody nasi dawali ciała. Tak też było w trzech ostatnich zawodach Pucharu Świata. Na Filipinach najlepiej wypadł Radek Babica. Za 5 miejsce było brutto 3.200 dolarów.  Znacznie gorzej poszło w Chinach i na Katarze. Tutaj koszty ekipy znacznie przewyższyły przychody.  Najgorzej zagrał Tomek Kapłan, który w China Open nie sięgnął nawet po minimalne nagrody. Babica i Śniegocki chociaż trochę ugryźli z tego tortu. Na Katarze za 17-miejsca R.Babica, M. Śniegocki i M. Skoneczny otrzymali po 1.200 dolarów. Podliczając koszty w praktyce wyszli na zero.

Jak do tej pory najwięcej, bo 5.000 euro brutto wygrał Wojciech Trajdos. Tyle otrzymał za zwycięstwo w EURO TOUR w Czechach.  Kwota przyjemna, ale jeżeli dokonamy analizy startów naszych gwiazd, to ich rówieśnicy : Hohmann, van den Berg, Jungo czy Foldes zarobili nieporównanie więcej. Dodajmy, że oni w większości płacili za wyjazdy z własnej kieszeni. To zdecydowanie zmienia ocenę efektywności.

W tym roku Śniegocki i Babica mają jeszcze World Cup of Pool, a razem z Kapłanem i Skonecznym pojadą na mistrzostwa świata w 10-bil.  Może wreszcie nastąpi jakiś przełom !!!