Niepokonany Reimering

18 02 2009

W 1995 roku pierwszy raz polski bilardzista zagrał w zawodach EURO TOUR.Było to w Pradze, a wybrańcem został Krzysztof Kutacha ( Kubas) z Bielska Białej. Mistrz Polski, w noc przed grami ,tak przeżywał swój start, iż usnął dopiero przed piątą rano. Po pomyłce w pierwszej partii speszył się i było po wszystkim. Od tego czasu kilkudziesięciu graczy PZBil próbowało swych sił na arenie międzynarodowej. Ogólnie sukcesy znamy, ale niewielu wie, że w składzie europejskich bilardzistów jest jeden którego nigdy nie pokonano, to Niemiec Christian Reimering.  Fakt zastanawiający, bo Reimering to przecież nie Reyes, Strickland, Souquet, Ortmann, Bustamante, Peach, Hohmann czy Immonen. (Z tymi wygraliśmy). Na podium mistrzostw Europy stawał, ale nigdy indywidualnie złota nie zdobył. Nie mówiąc już o medalu mistrzostw świata.  Christian jednak zaczarowuje polskie kije i grają razem z nim. Kilka dni temu na zawodach EURO TOUR w Paryżu myślałem, że szczęśliwa pasja Niemca się skończy. Nic z tego. Najpierw okazję miał Michał Kędzior. Mecz rozpoczął bardzo dobrze i uzyskał przewagę. Potem niestety nie poradził sobie z nerwami i Reimering zwyciężył. Spotkałem się z nim po tym pojedynku i już na mój widok zaczął sie śmiać. ” Wiem co chcesz powiedzieć. Kolejny Polak pokonany”  żartował Christian.  Nie psując atmosfery zapowiedziłem mu, iż kolejny mecz, który go czeka zakończy naszą czarną serię. Do gry przystępował bowiem Tomek Kapłan. Dobrze, że nie przyjąłem żadnego zakładu, gdyż Kapłan zagrał katastrofalnie. Reimering pewnie zwyciężył, a przy stoliku prowadzących turniej było wesoło.  Nie wiem czy Christian zakwalifikuje się do mistrzostw Europy 2008, ale mam nadzieję, że w tym roku ktoś go wreszcie “powali” i przejdzie do historii. Przed nami jeszcze 6 szans w EURO TOUR i może na mistrzostwach świata. Będę to śledził uważnie.


Opcje

Info

Odpowiedz

Musisz być zalogowany aby komentować