Blog Marcina Krzemińskiego

Niezbadane są losy plebiscytów. Kilka tygodni temu Polska dyskutowała nad wyborem Roberta Kubicy na Sportowca Roku. Za nim pozostali medaliści olimpijscy i gwiazdy piłkarskie.  U nas w 15 edycji także zostaliśmy zaskoczeni. Można bowiem nie zagrać w mistrzostwach Europy, nie wywalczyć kwalifikacji do mistrzostw świata, zająć 4 miejsce w krajowym rankingu, a zostać okrzykniętym Numerem 1!!!  To z pewnością fenomen. Czym zatem zwycięzca zasłużył na główny laur? Otóż Adam Skoneczny  mocno dał znać o sobie w końcu roku. W grudniu zdobył tytuł mistrza Polski w odmianę 9-bil i srebro w 8-bil. Z drużyną Duetu wygrał I ligę, a wcześniej Klubowy Puchar Polski i w Klubowym Pucharze Europy doszedł do 3 miejsca.  W GPP WiK POL TOUR trzy razy stawał na podium, a na Węgrzech okazał się najlepszy w Dynamic Best of the East.  I tyle, a może i aż tyle. Gdy zestawimy jednak wyniki Adama z rezultatami jego kolegów, to wypadł znacznie gorzej. Drugi w plebiscycie Tomasz Kapłan zdobył 2 złote medale w mistrzostwach Polski , wygrał roczny ranking, awansował do MŚ i zagrał w mistrzostwach Europy. Radosław Babica jako jedyny z naszych zabłyszczał na najważniejszych światowych imprezach. Był 9. w MŚ w 8-bil w Emiratach Arabskich i 17. w MŚ w 14/1 w USA. Dobrze zagrał na Katarze. W mistrzostwach Europy dwa razy otarł się o medal zajmując miejsce tuż obok podium. W rankingu polskim był drugi, ale w MP wywalczył tylko jeden brązowy medal. Srebro w drużynie ma w lidze i w Klubowym Pucharze Polski.  Czym zatem poza wynikami mogli kierować się jurorzy oddający głosy na kandydatów?  Z pewnością Adam stanowi ?świeżą krew?. Kapłan i Babica  to plebiscytowi rutyniarze. Adam to także osoba, którą dobrze promowała telewizja. Tylko on walcząc w finałach mistrzostw Polski wystąpił w dwóch relacjach TELE 5 w grudniu. I wreszcie Adam da się lubić, co także nie jest bez znaczenia.  Gratuluję mu zatem zwycięstwa i życzę, aby w 2009 roku potwierdził swój plebiscytowy sukces wspaniałymi wynikami sportowymi. Dodam, iż maksymalną ilość punktów przyznało Adamowi  pięciu jurorów. Za Tomkiem było czterech, za Radkiem trzech, a jeden za Karoliną.