Pieniądze pojechały do Serbii.

30 07 2014

Nikt z naszych dobrych zawodników nie zaryzykował zainwestowania w start w Bułgarii i po raz pierwszy pieniadze , ponad 14.00 0 złotych wypłaciłem zagranicznym, a w większości Serbom.  Ostatnio imprez jest sporo i nie wszystkich stać na kosztowne podróże. Do Burgas można było pojechać samochodem, to jednak ok. 25 godzin podróży, albo polecieć samolotem. Wizzair nie miał jednak ciekawej ofery i za przelot z bagażem wychodziło ponad 1.000 złotych. Aby to odrobić trzeba było zająć trzecie miejsce. Rozwiązaniem było wykupienie last minute w biurze turystycznym (tygodniowe  ofery były po 900-950 zł) i połączyć turniej z wypoczynkiem. A w tym roku w Bułgarii było szczególnie tanio. Dlaczego ? Konflikt rosyjsko-ukraiński odbił się na ilości turystów. W szczycie sezonu w Czernomorcu restauracje oferowały zestawy obiadowe za 5-5,50 lewa. Oznacza to, że za 10-11 złotych można było zjeść zupę, drugie danie i deser !!!!! To jest cenową rewelacją !!!.  Nic to. Polskę reprezentowali uczestnicy Letniej Bilardowej Akademii i dla tych kilku młodych ludzi start w tym turnieju był wielkim przeżyciem.  Cieszę się, że mogłem im go zaproponować.  Następny Dynamic Best jest w Bukareszcie i tutaj nie ma tanich lotów. Pozostaje podróż samochodem, albo busem. Gdyby byli chętni możemy poszukać przewoźnika. czasu dużo nie mamy więc proszę o pilny kontakt. Pojedyncze miejsca mam w samochodzie.


Opcje

Info

Odpowiedz

Musisz być zalogowany aby komentować