Arabskie reminiscencje

16 02 2012

Dla nas mistrzostwa świata w 8-bil dobiegły końca. Wracamy z jednym dziewiątym miejscem wywalczonym przez Karola Skowerskiego. Oczywiście wszyscy jesteśmy bogatsi o kolejne doświadczenie, które mamy nadzieję, że będzie procentowało.  Jutro poznamy kolejnego mistrza świata. Nie będzie nim Filipińczyk, bo tym razem Ci którzy uczestniczyli nie dali rady.  Rodzi się pytanie dlaczego nie było gwiazd- Reyesa, Bustamante, Alcano …..  Otóż małe limity miejsc spowodowały, że dla części drzwi zostały zamknięte, a inni przy braku sponsorów zostali w domu. Nie będzie to także któryś z byłych mistrzów świata: Souquet, Boyes, Peach, Appelton, Akagariyama czy Ortmann. Onie odpali z turnieju. Na podium zabraknie także Amerykanów, którzy za gwaizdę mieli Maxa Eberle ( przegrał z Wenezuelczykiem i zajął 9 miejsce). Medale mają: Melling ( GB), Liu ( Chiny) oraz Chang  i Fu ( obaj Tajwan). Azja może więc mówić o kolejnym sukcesie.  

Wyraźnie zmęczony mistrzostwami jest organizator Ahmed Ibrahim, który od 8 lat gości uczestników tej światowej imprezy. Jak powiedział mi w prywatnej rozmowie, przygotowanie tych mistrzostw było szczególnie trudne. Niestety część zawodników bądź federacji było zdrowo niesolidnych i efekty swojej niefrasobliwości próbowali zwalić na organizatora.  Ahmed nie pali się robić tą imprezę po raz kolejny. ” Moja żona nienawidzi bilarda i jest przeciwna temu co robię”  powiedział Ahmed.  Czy stać nas na stracenie takiego partnera ?   Fujairah, a praktycznie całe ulice obstawione są reklamami mistrzostw. Sylwetki graczy, plansze reklamowe, artykuły w gazetach i codzienna relacja w TV Dubaj Sport kosztowały pieniądze i wielki wysiłek. Wszyscy zawodnicy codziennie otrzymywali kolację, a bus dowoził z hoteli do sali gier.  Jak rzadko gdzie, graczom zaoferowano 4 stoły bilardowe do treningów i transfer z lotniska. Ogólnie tylko idiota nie widziałby takiej pracy, a jednak krytycznych uwag nie brakowało. Bo stoły, czy bandy nie takie, bo kiedyś niektórzy mieli darmowe noclegi, bo na otwarciu czekano na jednego z VIP-ów,  bo pieniądze z puli nagród “należy” na żądanie zawodników wypłacać natychmiast !!!!! Każdy tą kołdrę ciągnie na swoją stronę, bez patrzenia na konsekwencje. Ahmed ma dosyć, podobnie myśli organizator MŚ 10-bil i gospodarze niektórych World Tourów. Zastanawiam się jak długo wytrzymają. Mieliśmy kiedyś wspaniałe mistrzostwa robione przez Matchroom Sport. Mieliśmy miliony dolarów do wygrania w USA. Co z tego zostało ? Wspomnienia !!! Oby tym razem nie było podobnie.


Opcje

Info

Odpowiedz

Musisz być zalogowany aby komentować