Mocny początek
24 01 2011Jeszcze w piątek wieczorem 14 stycznia do WiK POL TOUR w Katowicach było zgłoszonych 105 zawodników i wygladało na to, że będzie to najskromniejsza inauguracja sezonu jaka miała miejsce w ostatnich latach. W sobotę i niedzielę wszystko się zmieniło. Ogólnie do gry przystąpiło 165 osób. Na poczatek przypomnieliśmy sobie miniony sezon. Multimedialną prezentację przygotował Karol Skowerski. Szczególnie podobały się wypowiedzi zawodników, którzy dywagowali o potencjalnym zwycięzcy. Niesamowicie wstrzelił się Mateusz Śniegocki, który ” proroczo” przewidział bezpośredni mecz w mistrzostwach Polski pomiędzy pierwszym a drugim w rankingu. Takie spotkanie Babica- Ostrowski odbyło się w Starachowicach i wygrana zapewniła Radkowi samochód i pierwsze miejsce w rankingu 2010. Ten sezon Babica rozpoczął mocno. Wygrał turniej i umocnił się na czele krajowej klasyfikacji. Drugi był Piotr Kudlik, a trzeci Tomasz Kapłan i Arkadiusz Calik. Podczas otwarcia wręczyłem także nominacje w skład kadry narodowej. Kadry, która w tym roku jest bardzo szeroka i już dzisiaj mogę przewidzieć, że zasoby finansowe PZBil nie pozwolą dofinansować startów każdego z jej członków. W dniu 27 stycznia jedziemy do Ministerstwa Sportu na ważne rozmowy. Prawdopodobnie wówczas zapadnie decyzja o budżecie. Na co pieniędzy wystarczy? Z pewnością na mistrzostwa Europy, świata i dla Babicy na EURO TOUR i Best of the East( bonus za wygranie krajowego rankingu 2010). Reszta stoi pod znakiem zapytania.
W Katowicach wrażenie zrobiło studio TVSports, które przygotował duet Kędzierski-Mysior. Prezes PZBil ma wielkie serce do internetowej telewizji i bardzo cieszy fakt, iż nasze relacje są coraz lepsze. Jakość wiąże się jednak ze stale rosnącymi kosztami. W styczniu PZBil zwrócił się do gospodarzy turniejów o wsparcie. Podobny list wysłałem do moich partnerów. Zobaczymy jaki będzie odzew.
Ogólnie w pierwszych zawodach WiK POL TOUR było ciekawie. Obok rytyniarzy znowu pokazali się młodzi. Za niecały miesiąc kolejne zawody. Tym razem w Kielcach zagramy w 14/1. Miała być “dziewiątka”, ale Skowerski i Babica lecą na mistrzostwa świata w 8-bil i nie zdążyliby wrócić. Teraz jako rozstawieni grają w niedzielę 27 lutego. Będą mieli noc na aklimatyzację, bo lądują w Warszawie w sobotę. Oczywiście to też nie pewnik. Gdyby awansowali do finału, to 26 lutego nadal będą w Emiratach. Myślę jednak, że wówczas przeżyją nieobecność na POL TOUR-ze.